Cześć wszystkim.
Oho hooo kiedy ja do was ostatnio pisałam? :( Muszę przyznać
że było to wieki temu.. i od razu chciałabym bardzo przeprosić, za tą
nieobecność po tej stronie. Ostatnie trzy miesiące były dla mnie bardzo
intensywne i Mega wiele się pozmieniało przez ten czas. Sprawy prywatne,
zdrowotne jak i nawet takie kosmetyczne przekręciły się dosłownie o 360stopni w
między czasie zmiana pracy!
Na uczelni też nie było lekko jedna sesja goniła drugą i
szczerze mówiąc miałam już dość! Na szczęście teraz mam wakacje od 2 tygodni a
czasu coraz więcej wolnego.
Więc naprawdę jedyne na co miałam czas w 1miesiącu to sport –
wzięłam się po zimę za siebie wspierała mnie w tym Ewa Chodakowska :) a efekty
po miesiącu były niesamowite – więc polecam każdemu kto ma nadprogramowe kilka
kg czy cm ;) albo po prostu chciałby zrobić coś dla swojego ciała !!!
Następne dwa miesiące były najgorsze, w tygodniu praca i praktycznie każdy weekend poza domem (nie
dla przyjemności) a największe zmiany, stres i problemy miały miejsce w
ostatnich dniach. Na szczęście teraz
jest już spokojniej i tak jak pisałam czasu wolnego mam więcej.
W związku z tym postawiłam sobie 3 cele do realizacji
których od dzisiaj zaczynam dążyć!
1. Z nich to nauka języka angielskiego! Niestety należę do osób którym łatwo i trwale to nie przychodzi. Wiele lat nauki w szkole nie przynosiły żadnych efektów. Tym bardziej że po maturze zaprzestałam szlifować ten język.
2. Sport! Dwa miesiące przerwy to wystarczające lenistwo.. Treningi z Ewką dawały mi tyle przyjemności i energii do działania więc czas najwyższy do tego wrócić.
3. Ostatnie postanowienie to powrócić do mojego pamiętnika, bo właśnie tak chce traktować ten blog. Bez zbędnej spiny.. „aaa.. koniec miesiąca- muszę zrobić ulubieńców” Nie! Nie chce tego to jeden z czynników który mnie zniechęca do pisania. Chce pisać ale na luzie tak jak przy założeniu podczas powstawania tego bloga :)
Mam nadzieje że rozumiecie moje zachowanie i moją
nieobecność po mimo niezdradzania szczegółów. Na usprawiedliwienie mogę dodać
jeszcze fakt iż jestem cały czas z Wami po drugiej stronie, regularnie czytam, oglądam
i komentuje blogi/vlogi.
A żeby nie była to tylko taka sucha pogadanka pokaże wam
lakier który gości teraz na moich paznokciach i jego kolor przynosi mi wiele
uśmiechu na twarzy :D
Już dawno za takim neonem się rozglądałam! :))
To już wszystko z mojej pogadanki, mam nadzieje że u was wszystko ok.
Tule :**
To już wszystko z mojej pogadanki, mam nadzieje że u was wszystko ok.
Tule :**
\Moniak
mam takie dwa lakierki z serii Bambini jednak w bardziej stonowanych kolorkach :)
OdpowiedzUsuńjak Ci się sprawdzają? fajna sprawa z taką malutką buteleczką.. bo dla mnie taki kolor to tylko gościnnie.. - do pracy nie mogę sobie na taki pozwolić więc szybko bym nie zużyła, a tak 3,50 to nie było szkoda :)
Usuńa u mnie niemiecki ;)
OdpowiedzUsuńno to powodzenia i owocnej nauki ;)
UsuńJa angielski ćwiczę teraz w pracy. Akurat przez całe wakacje będą przychodzić do mojej restauracji Anglicy :)
OdpowiedzUsuń